poniedziałek, 22 grudnia 2014

Podstawy Waist Trainingu, czyli trenowanie talii gorsetem

Waist training, czyli trenowanie talii jest chyba najbardziej interesującym zagadnieniem dla początkujących gorseciar. Jest to jednak również zagadnienie obszerne. W dzisiejszej notce chciałabym przedstawić podstawy waist trainingu, podzielone na kilka zasadniczych punktów :) 

1. Czym jest waist training?

Waist training możemy bez przeszkód nazwać modyfikacją ciała. Chodzi przecież o to, by poprzez regularne noszenie gorsetu zmniejszyć rzeczywisty obwód talii. Standardowe noszenie gorsetu nie wpływa na wymiary naszych ciał - "kompresuje" je tylko na czas noszenia. Jeśli ktoś marzy o "trwałej" redukcji centymetrów, musi szerzej poznać zagadnienie waist trainingu.  Na wstępnie chciałabym od razu podkreślić, że waist training jest procesem, który wymaga czasu, cierpliwości, a nawet trochę poświęcenia.  Niech nikt nie liczy na to, że po dwóch tygodniach noszenia gorsetu jego sylwetka zmieni się  nie do poznania. Jeśli jakaś firma twierdzi, że jej gorsety znacząco wpłyną na redukcję centymetrów w talii - jest to bzdura. Bardzo ważne jest pamiętanie o tym, że waist training tak naprawdę nie dostarczy nam trwałej redukcji centymetrów – po zaprzestaniu regularnego trenowania talii, ciało zacznie wracać do swoich naturalnych rozmiarów. . 


2. Waist training NIE RÓWNA SIĘ tight lacing

Waist training, jak już wspomniałam, to proces stopniowy.  Pojęcie to jest jednak często jest mylone z tigh lacingiem. Być może na początku nazwy mogą wydać się podobne, jednak w praktyce oznaczają coś zupełnie innego. Tight lacing jest po prostu tymczasowym "ciasnym" wiązaniem, dającym bardzo mocny efekt modelowania. Oczywiście nie tak ciasnym, by wyrządzić sobie krzywdę ;) W teorii jest to chwilowe "odejmowanie" sobie ponad 20% rzeczywistego obwodu talii. Stosując tight lacing, wcale nie trzeba dążyć do jej stałej redukcji.
Podsumowując: stosując waist training(trening talii)  wcale nie trzeba sięgać po tight lacing (ciasne sznurowanie)Wybierając tight lacing(ciasne sznurowanie), wcale nie trzeba stosować waist trainingu (treningu talii)

3. Trochę dokładniej o waist trainingu:
Gdy różnica między waist trainingiem, a tight lacingiem jest już widoczna, możemy przyjrzeć się temu pierwszemu ciut bardziej. Waist training jest przede wszystkim PROCESEM.  Procesem, który może trwać miesiące lub lata. Przez ten czas staramy się nosić gorset codziennie po kilka lub kilkanaście godzin. Wymaga to oczywiście zmiany pewnych nawyków żywieniowych – dla własnego komfortu dobrze jest ograniczyć, a nawet zrezygnować z fast foodów. Mr. Pearl (znany z cudownych gorsetów oraz trenowania talii – pisałam o nim w tym artykule) wspomina również o zaprzestaniu spożywania napojów gazowanych oraz fasoli. 
Wiele dziewczyn zainteresowanych gorsetami twierdzi, że waist training jest nieopłacalny -wymaga od nas poświęceń, a jego efekty są ulotne. Kiedy osiągniemy już swój cel (najczęściej jest to mniejsza liczba centymetrów w talii), musimy kontynuować trenowanie, by ciało nie zaczęło wracać do swoich naturalnych rozmiarów.

4. Jak dobrać gorset do waist trainingu?

Jeśli zdecydujemy się zacząć trenowanie talii, musimy posiadać do tego odpowiedni gorset. Pierwszym krokiem powinno być udanie się do gorseciarki i zaznaczenie faktu, że potrzebujemy gorsetu właśnie do waist trainingu. Taki gorset musi być idealnie dopasowany do naszego ciała i maksymalnie wygodny. Nie może powodować żadnego dyskomfortu.  Trzeba wziąć pod uwagę specyfikę naszego ciała (np. wystające żebra, asymetrię itp.) 
Absolutną podstawą jest gorset na stalowych, spiralnych fiszbinach, wykonany z mocnych materiałów. Bądź co bądź, będzie on narażony na ciągłe naprężenia. Prosty gorset wykonany na wymiar często nie jest wiele droższy od sklepowego „gotowca”, a sprawi, że waist training nie będzie nieprzyjemnym doświadczeniem – naprawdę warto porozmawiać z naszymi gorseciarkami :) 

Czy w takim razie da się trenować talię gotowymi gorsetami? Teoretycznie na początku jest to możliwe, jednak nie polecam takiego rozwiązania – sklepowy gorset nie będzie zapewne wykonany z mocnych tkanin i może szybciej ulec zniszczeniu. Lepiej zainwestować i być pewnym, że kupiony gorset nadaje się do waist trainingu w 100%.

5. Jak rozpocząć waist training?

Jeśli rozpoczynasz waist training, bardzo ważną sprawą jest sezonowanie (rozchodzenie) gorsetu. Daj sobie czas, by Twoje ciało przyzwyczaiło się do gorsetu. Noś gorset regularnie, przez około 2 tygonie (2h dziennie) z maksymalnie 6-centymetrową redukcją. Dopiero po tym czasie możesz zacząć trenować, wiążąc się coraz ciaśniej (lecz nadal stopniowo). Jeśli cierpliwie rozchodzisz gorset, lepiej dopasuje się on do Twojej sylwetki i dostarczy bardziej pożądanego efektu. Pozwoli to również wyeliminować jakikolwiek ból oraz ewentualne uszkodzenia gorsetu.
Kiedy rozpoczyna się właściwy proces, gorset powinniśmy nosić ok 7-8 godzin dziennie, ok 6 dni w tygodniu. Z chwilą, kiedy „domkniesz” swój gorset do końca (nie będzie przerwy w wiązaniu) i będziesz bez przeszkód chodzić w nim cały dzień - pora wymienić go na mniejszy. Z każdym nowym gorsetem należy postępować tak samo – odpowiednio go rozchodzić i stopniowo przyzwyczajać ciało do większej redukcji.

Pamiętaj, że w zależności od dnia, Twoje ciało różnie reaguje na gorset. Zależy to m.in. od nawodnienia organizmu, stresu, czy występowania miesiączki. Jeśli czujesz, że w dany dzień redukcja jest zbyt duża – śmiało rozluźnij wiązanie. Lepszy efekt da noszenie gorsetu z mniejszą redukcją przez parę godzin, niż noszenie gorsetu zawiązanego mocno, lecz przez krótki czas.


6. Kiedy zobaczę efekty?

Zdaję sobie sprawę, że rzeczą, która interesuje najbardziej, są bezpośrednie efekty waist trainingu – kiedy będą widoczne? Niestety nie da się odpowiedzieć jednoznacznie na to pytanie. Wszystko zależy od Twojego ciała i ani ja, ani nikt inny, nie jest w stanie podać ilości czasu, który będzie do tego potrzebny.

7. O czym pamiętać?

Najważniejszą rzeczą, o której trzeba pamiętać jest zdrowy rozsądek. To klucz do sukcesu.  Bądź cierpliwa i jeśli czujesz, że wymagasz od siebie zbyt wiele – zwolnij. Twoje ciało potrzebuje czasu i ze względu na własne zdrowie musisz podejść do tego tematu „z głową”.  Ważny jest fakt, że regularne noszenie gorsetu osłabia mięśnie pleców – pamiętaj więc o ćwiczeniach wzmacniających te części ciała. 


Waist training jest zagadnieniem szerokim i na pewno nie jestem w stanie ująć w jednej notce wszystkich jego aspektów. Jeśli jesteście zainteresowani krótką prezentacją nt. waist trainingu, z której pochodzą slajdy w mojej dzisiejszej notce, zapraszam Was do pobrania pliku:
(KLIK)

Zachęcam Was również gorąco do poszukiwań dalszych informacji na ten temat. Jeśli macie jakieś pytania, postaram się odpowiedzieć. Bardzo chętnie poczytam również o Waszych doświadczeniach z gorsetami :)


9 komentarzy:

  1. Podałaś wiele ważnych informacji i na pewno post przyda się początkującym :) Pomysł z umieszczaniem definicji jako grafika jest bardzo fajny. Osobiście jednak nie zgadzam się z definicjami. Bardzo odważnie, że już zaczynasz je tworzyć :)

    Otóż czasami talia nie wraca do swojego naturalnego kształtu. W niektórych przypadkach nie jest to proces odwracalny i ciało nie wraca do swojego naturalnego kształtu. W ekstremalnych przypadkach deformacja jest permanentna - napisz do mnie to mogę pokazać Ci zdjęcia :)

    Nie wiem na jakiej podstawie ustaliłaś sobie konkretną wartość 20%. Są różne opinie.

    Słowa seasoning nie można sobie przetłumaczyć na polskie "sezonowanie". Po polsku sezonować znaczy „suszyć materiał budowlany na powietrzu”.

    Radziłabym poczytać jeszcze i zgłębić temat.
    Pozdrawiam,

    Koseatra

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aaa tam, nie tworzę żadnych definicji! :) Grafiki raczej mają na celu streszczenie całego akapitu i ułożenie w logiczną całość treści dla początkujących. Wiele osób pyta po prostu o co chodzi z WS i TL i mam nadzieję, że to jakoś rozjaśni sytuację.
      Co do efektu waist trainingu - zastanówmy się jak trzeba trenować talię, by osiągnąć nieodwracalny efekt? Wiele dziewczyn chce po prostu ubrać gorset i po miesiącu dostać na trwałe mniej centymetrów w talii. Mam nadzieję, że tym artykułem dałam do zrozumienia, że jest to niewykonalne i nawet, jeśli ubędzie centymetrów w talii, proces nie może zostać przerwany bez straty tego efektu.

      Zdaję sobie sprawę, że definicje tight lacingu różnią się od siebie, ale taką, która wydaje mi się najbardziej adekwatną jest właśnie ta procentowa. Spotkałam się z nią nie raz i wydaje mi się najbardziej obrazowa. Uwzględnia ona proporcje, bo wiadomo, że dla każdego wymiaru talii odjęte 5" da inny efekt. Myślę więc, że w tym sformułowaniu nie ma błędu, mogłam dopisać jednak, że to nie jedyne dopuszczalne :)

      "Sezonowanie" może się odnosić nawet do... mięsa :D Wszystkie te definicje (mięsne, betonowe) mają ze sobą wspólnego to, że coś tam się zmienia, dojrzewa, poddaje oddziaływaniom zewnętrznym. Do gorsetów jest to swego rodzaju neologizm, ale zamysł jest dla mnie zrozumiały. Poza tym, polskie słownictwo gorsetowe nadal się rozwija i wiele dziewczyn używa już sformułowania "sezonowanie", zobaczymy jak to się potoczy.

      Oczywiście dziękuję za komentarz, a edukować mam się zamiar cały czas :)

      Pozdrawiam,
      K.

      Usuń
    2. Zgadzam się,ze sezonowanie to szerokie słowo i dobrze tu pasuje

      Usuń
  2. Łał! Bardzo ciekawy i szczegółowy post. Super, że podjęłaś się napisania czegoś takiego. Nie wiem co jeszcze napisać tak naprawdę. I wielki plus za profesjonalizm. Chodzi mi o komentarz Koseatry. Wpis jest napisany starannie i (co dla mnie jest strasznie ważne) jest przejrzysty. Punkty, odpowiedzi, grafiki. Gratuluję. :)
    Pozdrawiam! <3
    http://damselevil.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za tak miły komentarz! Bardzo się cieszę, że jest przejrzyście, bo na tym mi strasznie zależało. Chciałam uniknąć chaosu i cieszę się, że jakoś udało mi się ująć najważniejsze rzeczy, ponieważ temat jest szalenie obszerny :<
      Również pozdrawiam!
      Kamila

      Usuń
    2. Myślę, że w Internecie jest też dużo dyskusji na ten temat. Gorsety towarzyszą nam od wieków, a i tak jest tyle trudnych kwestii do rozważenia.
      Jeszcze raz gratuluję! :)

      Usuń
  3. czy waist trainng jest zdrowy?co się dzieje z naszymi narządami wewnętrznymi?

    OdpowiedzUsuń
  4. Thanks for sharing this perfect blog,
    It's very nice,
    waist training

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny post. Zastanawia mnie tylko czy jako transkobieta też mogę rozpocząć Waist training.

    OdpowiedzUsuń