czwartek, 24 stycznia 2013

Spooky Fashion Meeting (19.01) + kamea Skeleton Lady od Restyle


19.01, znowu w katowickiej Fanaberii,
miał miejsce drugi meeting forum Spooky Fashion, w którym miałam przyjemność wziąć udział. Tym razem było nas 6:
Hethell, SnowBlack, BlackFairy, Saturnine, Meeana i Ananke(ja)
Wszystkie dziewczyny okazały się przemiłe, spotkanie jak najbardziej zaliczam do udanych i mam nadzieję na szybką powtórkę :) A wszystkich zainteresowanych zapraszam na forum, może kiedyś spotkamy się na jakimś meecie :)

od lewej: BlackFairy, Saturnine, Meeana

Saturnine

BlackFairy

SnowBlack


Przy okazji podzielę się małą opinią na temat kolejnego produktu Restyle:
Kamea Skeleton Lady


Pomimo wielu negatywnych opinii, kupiłam i... jestem z niej bardzo zadowolona. Na żywo prezentuje się jeszcze lepiej niż na zdjęciach. Jest wykonana z dużą dokładnością, wszelkie szczegóły są doskonale widoczne. Jest lekka. I nie, nie wypadła z ramki po pierwszym uderzeniu o podłogę... ale po trzecim to już co innego :D Oczywiście jak to u Restyle bywa, wygląd nie idzie w parze z jakością. Przez ten okres użytkowania kamei, środek wypadł z ramki, miałam też problemy z zapięciem przy łańcuszku... Co prawda i z jednym i z drugim można sobie szybko poradzić, no ale nie po to kupuję biżuterię, żeby zaraz ją kleić. Jednak... w tym wypadku wygląd rekompensuje wszystko. 

Ocena: 4/5
Czy kupiłabym ponownie? TAK

***


poniedziałek, 14 stycznia 2013

Fotografie od Tima Walkera

Dzisiaj mało tekstu, więcej zdjęć. 
Zachwycać się będę fotografiami od Tima Walkera.
Mieszkający w Londynie fotograf mody, stawiający na nowatorskie rozwiązania. Zadziwiający geniuszem. Fotografując m.in dla Vogue i Vanity Fair łączy baśniowy klimat z pewną dozą surrealizmu. Jego prace to kraina pełna  inspiracji i tego, czego ja osobiscie w fotografiach mody szukam - niecodziennej opowieści, urzekającego przedstawienia.
Tak więc...






       



Niesamowity klimat i barwne postaci - aż miło popatrzeć.


A co na dzisiaj ode mnie, ode mnie?
Tak. 
O tym tylko, żeby się nie bać podejmować decyzji. Naprawdę nie gryzą.
I że zyje się lepiej. Mi przynajmniej.
I pochwalę się kartką, o. Prosto z RPA.
tak, Afryka, moi drodzy.


wtorek, 8 stycznia 2013

Koronkowa bluzka od Restyle - niby recenzja

Dobry wieczór. 
Dzisiaj będzie niby-recenzja. 

Koronkowa bluzka od Restyle z dekoltem w kształcie serca :LINK: służy mi już jakiś czas, więc najwyższa pora chociaż po krótce się o niej wypowiedzieć. Jako iż produkty Restyle (ich wlasnego wyrobu) zawsze budzą pewne kontrowersje, postaram się napisać jak najbardziej rzetelnie. Co prawda, zwrócę uwagę oczywiście na wady, bo to jaka jest wizualnie każdy widzi :)

Zdjęć będzie mało. Bluzka się nie chciała ułozyć, no ale o tym później.
Może na początek, by wiedzieć z czym mamy do czynienia, zdjęcie ogólne, na mnie.


Bluzka prezentuje się moim zdaniem bardzo w porządku, nie odbiega wyglądem od zdjęć sklepowych (a to bardzo częsta dolegliwość w dzisiejszych czasach). Chociaż... na ich zdjęciach wydaje się dłuższa. Mam 168 cm i musze się ciągle poprawać, bo jest trochę za krótka i na dodatek się podwija. Sprawdziłam w tabeli, rozmiar by tu nic nie zmienił, bo długość w obydwu jest taka sama :) Wzięłam S (na codzień noszę S/M) i mimo tego, że w gruncie rzeczy jest odpowiednia, nie czuję się w niej do końca komfortowo...
Jest po prostu krzywo zszyta. Szwy na rękawach idą nierówno, dekolt też jakby przekrzywiony... Chociaż nie jest to widoczne, kiedy mam ją na sobie, odbija się to dość mocno na swobodzie noszenia, więc radzę brać ten większy rozmiar :) No i uniemożliwiło mi to wykonanie zdjęć całości bluzki jako produktu, nie na mnie, bo po prostu nie chciała się ułożyć. Sposób wykonania też pozostawia wiele do życzenia... mimo prania ręcznego materiał się mechaci. Siateczka u góry - jest delikatna, pod pachą pojawila się dziurka od noszenia - ale wytrzymała z kolei bliższy kontakt z kamykami nad rzeką. 


Siateczka i koronkowe wykończenia (rękawki i kołnierzyk) sprawiają, że bluzka jest niecodzienna. Wizualnie nadrabia za wszystkie swoje wady. Niestety jakość jest kompletnie nieadekwatna do ceny. Za 69 zł + koszty przesyłki powinnam otrzymać towar, który zadowoli mnie w 100% i będzie przede wszystkim poprawny jakościowo. Tutaj jednak tego nie doświadczamy. No ale czego można się spodziewać, jeśli pierwsze co widzimy na metce to... made in China ;) 

Podsumowując: Bluzka, która kompletnie mnie urzekła i urzeka za każdym razem, kiedy mam ją na sobie. Jest absolutnie fantastyczna wizualnie, jednak jej wykonanie dość kiepskie. 
Ocena: 3/5
Czy kupiłabym ją ponownie? TAK.


A na koniec pochwalę się kalendarzem:
i kopertą obok. ale cicho.


+pozdrawiam serdecznie Natalię i Asię.



środa, 2 stycznia 2013

Lalki od Shain Erin +rajdowy spam.


Shain Erin jest artystką niecodzienną. Interesująca się od dzieciństwa sztuką, dopiero niedawno zaczęła czerpać inspiracje do swoich małych dzieł. Swoje lalki, które były wystawiane w Stanach Zjednoczonych, Australii, Anglii, Norwegii, Francji, Niemczech i Kanadzie, stworzyła w kilku seriach, jednak obejmują jedną, główną tematykę. Shain mówi, że wszystkie lalki i postaci, które tworzy, są wytworem jej wyobraźni. Reprezentują anomalie genetyczne i choroby. Wynika to z jej fascynacji biologiczną abstrakcją i surrealizmem.
Jakiś czas temu prowadziła sklepik internetowy, jednak aktualnie jest nieobsługiwany. 




    
  
 Niestety nie udało mi się znaleźć informacji o cenach lalek :)


 
a teraz coś dla fanów rajdów samochodowych:
Licencjonowany kierowca rajdowy, Faust, razem ze swoim pilotem Fabianem, to drużyna Klaja Rally Team. W sezonie 2013 będą startować w rajdach samochodem marki Citroen Saxo(może trochę później fajniutkim Fiatem 126p ^^). W każdym razie znaleźć można ich tu:
<<Klaja Rally Team on Facebook>>
Chłopcy proszą o lajkowanie ich oficjalnego profilu, gdyż potrzebują promocji (warto zainteresować się możliwością sponsorowania ich w zamian za reklamę na samochodzie).
Sponsorzy poszukiwani non-stop, by w ogóle umożliwić chłopakom starty :)
Z góry dziękują za każde kliknięte "Lubię to".
+Faust mi kazał napisać, że z niego fajna dupa, więc pisze, żeby mu smutno nie było,o.